piątek, 20 grudnia 2013

Bożonarodzeniowo

Ostatnie cztery dni spędziłam na wyplataniu wikliny papierowej choinki. Wyszła większa niż myślałam- ma 76 cm wysokości, ale jest też w miarę stabilna, chociaż krzywa. Nam i tak się podoba. Mati udekorował ją rożnymi "bombkami" mojej roboty. Znalazły się tam drewniane zawieszki, filcowe mikołaje, misie, wróbelki, a nawet Dzwoneczek i lizaki (wygodnie je było powtykać między gazetowe rurki. Na zdjęciu etapy wykańczania choinki. A kurs znajdziecie na stronie genialnej Ani TU.
Dodatkowo przedstawiam wesołe filcowe mikołaje, które wiszą na choince.
I na koniec jeszcze jedna torebeczka dla chrześnicy Kasi, tym razem z konikiem.

Wszystkim serdecznie dziękuję za odwiedziny i ciepłe słowa. 

3 komentarze:

  1. Dziekuje chrzesnica się z nią nie rozstaje

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) Cieszę się, a jakby co zawsze mogę dorobić spineczki :)

      Usuń