Zakwitły u mnie haiacynty, zapachniało cudnie i naszło mnie na kwiatowe, lekko romantyczne klimaty. Koszyk z wikliny papierowej jeszcze nie skońcony, ale już wygląda wiosennie. Pudełko decoupage i butelka do kompletu jeszcze czekają na lakier. I jeżeli ktoś by się zastanawiał- tak kropeczki robiłam własnoręcznie :D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz