piątek, 20 grudnia 2013

Bożonarodzeniowo

Ostatnie cztery dni spędziłam na wyplataniu wikliny papierowej choinki. Wyszła większa niż myślałam- ma 76 cm wysokości, ale jest też w miarę stabilna, chociaż krzywa. Nam i tak się podoba. Mati udekorował ją rożnymi "bombkami" mojej roboty. Znalazły się tam drewniane zawieszki, filcowe mikołaje, misie, wróbelki, a nawet Dzwoneczek i lizaki (wygodnie je było powtykać między gazetowe rurki. Na zdjęciu etapy wykańczania choinki. A kurs znajdziecie na stronie genialnej Ani TU.
Dodatkowo przedstawiam wesołe filcowe mikołaje, które wiszą na choince.
I na koniec jeszcze jedna torebeczka dla chrześnicy Kasi, tym razem z konikiem.

Wszystkim serdecznie dziękuję za odwiedziny i ciepłe słowa. 

niedziela, 15 grudnia 2013

Mikołajkowo

Od stycznia Mati zaczął chodzić do szkoły i się zaczęło- wycieczki, kino, przedstawienia- oczywiście wszystko płatne. Do tego szkoła nie ma pieniędzy na sponsorowanie loterii mikołajkowej więc rodzice mieli przynieść coś od siebie. Ponieważ robię różne takie wzięłam się do roboty i zaniosłam spineczki, bransoletki, naszyjniczki (na zdjęciu poniżej) i masę kolczyków, których już nie uwieczniłam. To zawsze jest satysfakcja wiedzieć, że jakaś dziewczynka ucieszy się z wygranej bransoletki.
Do tego jeszcze była akcja wymiany ozdób bożonarodzeniowych z innymi krajami, więc splotłam wieniec z wikliny papierowej.

poniedziałek, 9 grudnia 2013

Dwa zaległe prezenty

Kolejna filcowa torebka w pięknym fuksjowym kolorze, zdjęcie go niestety dobrze nie oddaje. Tym razem z kotkiem dla chrześnicy Ewy.

Od dawna zabierałam się do tego koszyka. Projekt autorstwa Ani (kurs) ja tylko zmodyfikowałam wielkość niektórych części, żeby pasował do właścicielki- Kasi :) W moim ulubionym połączeniu kolorystycznym.


czwartek, 17 października 2013

Jeszcze trochę filcaków

Koniki i kotki, które jeszcze czekają na podklejenie spinek.

Konkursowa maskotka


Wspólne dzieło Matiego i moje. Do konkursu można przystąpić do jutra na:

sobota, 5 października 2013

Filcowe prezenty

Niedawno wróciliśmy z kolejnych urodzin koleżanki mojego synka. Patrycja dostała zestawik torebkę i portfelik w pięknym odcieniu różu z delikatnym nawiązaniem do jej ulubionej postaci- śpiącej królewny. Wcześniej nie szyłam torebki, ani portfela, więc nie są idealne, ale myślę, że niezłe jak na debiut ;)
W zeszłym tygodniu byliśmy u Wiktorii na 4 urodzinach. Dostała ręcznie przeze mnie uszytego konika- księżniczkę Celestię, rozpoznała, znaczy, że nie wyszło tak źle jak myślałam. Z konika jestem średnio zadowolona, ale najważniejsze, że podobał się nowej właścicielce. Na zdjęciu mój mały model z "cool" miną ;)

środa, 18 września 2013

Filcaki

Właściwie już straciłam nadzieję, że uda mi się doprowadzić komputer do ładu, więc po prostu działam jak mogę. Udało mi się przenieść zdjęcia i nawet trochę podedytować, więc mogę się pochwalić co ostatnio kombinuję. Nadal wszystko robię ręcznie, więc schodzi na tym masa czasu, ale podobają mi się efekty. Sporo ostatnio robię spineczek do włosów, kwiatki, koniki i postacie z bajek. Bardzo szybko znajdują nowe właścicielki, a mi fajnie się je robi. Poniżej część najnowszych wytworów (nie wszystkim zdążyłam zrobić zdjęcia przed oddaniem nowym właścicielkom). Robię jeszcze kilka innych rzeczy i jak jaśniewielmożnykomputer pozwoli wstawię zdjęcia.

Witam nowych obserwatorów :)

niedziela, 30 czerwca 2013

But dla Gosi

Baardzo zaległy but, który zrobiłam pod koniec ubiegłego roku, a wręczyłam w kwietniu. Jak bardzo często zrobiony z kursiku Ani (klik), but na wzór był inny, ale ten bardziej pasuje do Gośki:)

poniedziałek, 8 kwietnia 2013

Testowanie Somersby

Przed samymi świętami dostałam wielką paczkę z kampanii Streetcom i Somersby. Wcześniej nie mogłam zamieścić zdjęć, bo komputer odmawiał posłuszeństwa, ale oto są:)
Oczywiście mając kilka butelek dla siebie do przetestowania nie mogłam się powstrzymać żeby czegoś nie zrobić z butelek. Znalazłam świetny kursik (TU) i zrobiłam własny świeczniczek/ podstawkę pod jajko, na razie czeka na malowanie i dekorację. A w formie surowej wygląda tak:
Gdyby ktoś miał ochotę się zarejestrować na Streetcom- wystarczy kliknąć nazwę.

czwartek, 28 marca 2013

Znowu zabaweczki:)

 Konik dla mojego synka- ciąga go codziennie po wszystkich kątach, więc chyba się podoba:)

Filiżanki zrobiłam w sumie dla siebie- na wielu blogach widziałam piękne kolczyki z kupnymi filiżaneczkami, a że chciałam mieć je już, natychmiast, więc siadłam i ulepiłam- idealne nie są, ale moje własne ;) Piątka dla dodania perspektywy- malutkie są, wiem. Do tego tycia łyżeczka i nożyk, który się niestety złamał.

niedziela, 24 marca 2013

Wielkanocnie

Pomimo pogody staram się nastroić Wielkanocnie i szyję mini poduszeczki:) Tulipany już pokazywałam (można głosować na totkalove), teraz pora na duże poduszeczki z jednej serwetki (papierowej) i kawałka starego obrusa (bawełnianego). Obszyte "resztkami" tasiemki ozdobnej od Sylwii  oczywiście ręcznie, bo nadal czaję się do maszyny. Dziękuję wszystkim za odwiedziny i bardzo ciepłe słowa:) Jest mi bardzo miło, że moje prace się podobają.



I jeszcze karczoch do tego;) Mój pierwszy, więc rewelacji nie ma, ale mi się podoba:)

wtorek, 19 marca 2013

Wyzwanie kwiatowe III- tulipan


Tym razem nie kolczyki, a bardziej świąteczna mini poduszeczka z tulipanami:) Od kilku dni robię decoupage na materiale i szyję rożne mini poduszeczki w klimatach wielkanocnych. Trochę przy tym schodzi, bo nadal nie szyję na maszynie, ale zdecydowałam się ją wyjąć i może zacząć się uczyć. Jak dokończę wszystkie wrzucę zdjęcia. Po 22. 03 będzie można głosować na totkalove.

piątek, 8 marca 2013

Zaległości ciąg dalszy





Jak zawsze robię więcej niż pokazuję na blogu, zwykle dlatego, że robię różne rzeczy na prezenty i czekają aż je dam, a potem zapominam zamieścić. Dzisiaj kilka zaległych prezentów:
na samej górze zakładki-bliźniaczki dla Kasi D
poniżej też zakładki, ale filcowe dla Ani i Piotrka
notesik-naszyjnik dla Kasi W
a na końcu zestawik: odświeżacz i kulki musujące dla Izy.
Są jeszcze inne zaległości, ale poczekają aż wręczę:)

Dziękuję wszystkim za miłe komentarze i głosiki na fuksje:) Jeżeli komuś jeszcze się podobają można zagłosować na totkalove.

środa, 6 marca 2013

Wyzwanie kwiatowe II- fuksja


Kolejne wyzwanie kwiatowe- ledwo mieszczę się w wyznaczonym czasie, bo musiałam pozbierać komputer po upadku systemu, ale dałam radę:) Znowu kolczyki, tym razem jednak szyte- materiałowo- filcowe z odrobiną koralików.

Witam nowych obserwatorów:)

środa, 20 lutego 2013

Wyzwanie kwiatowe- hiacynt

Zgłosiłam się do cyklicznego wyzwania kwiatowego na blogu totkalove. Pierwsze zadanie to hiacynt, moja praca to kolczyki decoupage:


wtorek, 12 lutego 2013

Zaległy prezent dla Ani

Jeszcze kilka prezentów czeka na właścicieli, i nie mogę zamieścić zdjęć. Ten prezencik dostała Ania na urodziny, udało mi się nawet go przekazać w styczniu:) Oczywiście przypomniało mi się o nim ze względu na zbliżające się walentynki. Stojak wykonany (oczywiście!) według kursu Ani. Delikatnie ozdobiony kokardkami, środek stojaka ozdobiony metodą decoupage. Wszystko bardzo pastelowe, słodziutkie zupełnie nie w moim stylu, raczej w stylu ślubnym. Serduszko, które tam sobie zwisa to ramka na zdjęcie, dwustronna z wyjmowanymi szablonikami do wklejenia zdjęcia:) Przynajmniej coś w tym "dziele" jest mojego pomysłu i jestem z tego dumna:) Proste, a praktyczne.



niedziela, 10 lutego 2013

Przepis na gniazdka

Przepis oczywiście znalazłam w sieci (link) na moim absolutnie ulubionym blogu kulinarnym kotlet.tv,ale oczywiście zamieszczę tutaj z małą modyfikacją.:
Składniki:
1 szklanka wody
1/3 kostka masła
1 szklanka mąki(dałam pół szklanki więcej, ale po dodaniu jajek, bo okazało się, że ciasto wyszło tak rzadkie, że nie ma mowy o smażeniu, chyba że w postaci klusek:/)
4 jajka
Wykonanie:
1. Podgrzać masło z wodą, aż masło się roztopi, dodać mąkę, wymieszać aż będzie mniej więcej gładkie- sporo się trzeba namieszać. Dodawałam mąkę po trochu, ale można też od razu całą szklankę.

2.Poczekać aż ciasto wystygnie, dodać jajka i wymieszać- polecam mikser bo przy użyciu trzepaczki ręka może odpaść. Jak się okaże, że ciasto jest lejące się wystarczy zagęścić mąką.
3. Na kwadraciki z papieru do pieczenia wycisnąć szprycą kółka- ja wyciskałam szprycą, masa roboty, ale wychodzi ładnie i z wzorkiem:)
4. Papierem do dołu włożyć do garnka, zdjąć papier jak już będzie swobodnie odchodził (ja użyłam dwóch łyżek, bo nie mam szczypczyków) smażyć aż pączek zrobi się rumiany, odwrócić, zrumienić z drugiej strony.
Jeden z trudniejszych kroków to włożyć tak żeby było papierem do góry, ale po kilku sklejonych dochodzi się do wprawy

Pączuszki angielskie (przepis rodzinny):
Składniki (na ok 60-65 sztuk):
1op serka waniliowego (czyli ok 200g)
3 jajka
1,5 szklanki mąki
1 łyżeczka proszku do pieczenia
cukier puder do posypania

Wykonanie:
1. Serek dokładnie wymieszać z jajkami.
2. Dodać mąkę z proszkiem do pieczenia i jeszcze raz wymieszać.
3. Od razu smażyć kładąc małą łyżeczką maczaną w tłuszczu małe porcyjki ciasta do rozgrzanego tłuszczu. 4. Gorące pączki posypać cukrem pudrem.
Smacznego:)